Co prawda nie muzyczny, a aktorski. W zeszłym tygodniu spróbowałam swoich sił aktorskich po raz pierwszy. Przydzielono mi rolę mordercy, który zabił swojego sąsiada. Zagrałam to tak, jakby to była zbrodnia w afekcie. Na ile ja pasuję do tej roli sami oceńcie ;) Mimo iż nie zaprezentowałam na tym castingu umiejętności muzycznych, to szelki z klawiszami zrobiły furorę wśród jury.
MAKIJAŻ:
> cienie do powiek Avon True Color smokey eyes, biały i czarny
> tusz do rzęs Wibo Panoramic Lashes
> czarny eyeliner Wibo
> biała kredka do oczu Avon
> nawilżająca pomadka Wibo róż 03
> korektor pod oczy Constance Carroll
> zapachowy puder Feather Finish Refill Misty Beige 08
STYLIZACJA: bluzka w paski: second hand, szelki pianino, spodnie w kant Pretty Girl,trampki: bazar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz