Tym razem postawiłam na loki i bluzkę w kolorze ciemnego pomarańczowego z innymi dodatkami.
Tutaj sari założone samodzielnie przeze mnie, a po prawej stronie udrapowane przez Nepalkę.
MAKIJAŻ:
> czerwona tika z błyszczącym oczkiem
> cienie do powiek Ruby Rose rudy i zielony
> maskara Wibo Panoramic Lashes
> czarny eyeliner Wibo
> czarna kredka do oczu Rimmel
> biała kredka do oczu Avon
> korektor pod oczy Constance Carroll
> czerwona kredka do ust
> pomadka Wibo
> zapachowy puder Misty Beige
> róż Inglot no 40
STYLIZACJA:
> nepalskie sari ze złotymi kwiatami
> bluzka Berge z marszczonymi rękawami i koronkowym tyłem
> błyszczące czółenka Bestelle z brązowymi kamieniami
DODATKI:
> przyklejana tika
>czerwony kwiat
> kolczyki Claire's
> indyjska bransoletka
> zegarek Perfect na bransolecie
> pierścionek Lookah
> beżowa torebka ze złotymi motywami
Cudownie!
OdpowiedzUsuńplatinumskull.blogspot.com
O matko! Uwielbiam takie klimaty, wyglądasz cudownie. Sama mam jedną z takich kreacji, którą dorwałam kiedyś w sh. Jestem zachwycona! :-)
OdpowiedzUsuń