Choć podobno nikt nie słyszał o tej potrawie w samej Hiszpanii, a przynajmniej nie w rejonie Alcali de Henares, ze względu na imbir i curry, które nie są tam popularnymi przyprawami... Ja jednak właśnie dla tych składników z ananasem włącznie polecam tę potrawę, którą wypróbowałam już dawno, jako jedno z moich pierwszych dań.
SKŁADNIKI:
> 80 dag schabu (może być też pierś z kurczaka)
> 2 łyżki oleju
> 2 cebule
> 3 pomidory
> 1 czerwona papryka
> 1 puszka ananasa
> 3 ząbki czosnku
> posiekany świeży imbir (zastąpiłam sproszkowanym)
> curry, sól, pieprz
Cebulę obrać, drobno pokroić, na rozgrzanej patelnii zeszklić, dodając zmiażdżony czosnek. Mięso pokroić na małe kawałki, obsmażyć na tłuszczu. Paprykę oczyścić z gniazd nasiennych i pokroić w paseczki, a obrane pomidory w plasterki. Warzywa dodać do mięsa i dusić razem 45 min, co jakiś czas mieszając. W połowie duszenia dodać pokrojony w drobne cząstki ananas wraz z zalewą.
Posypać solą i pieprzem, dodać imbir i curry. Dusić jeszcze ok. 5 min.
Potrawę podawać z ryżem( do zabarwienia go na żółto użyłam hiszpańskiego proszku o nazwie Colorante Alimentario)
lub ze świeżym pieczywem. Do popicia można wybrać białe wino.
Rzadko kiedy gotuję coś dwa razy, ale do tego przepisu wracam co jakiś czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz